Pozytywne zmiany w Pendolino. „Takie było oczekiwanie pasażerów”

Dodano:
Pociąg Pendolino Źródło: Shutterstock / Juliae ying
Podróż szybkim pociągiem Pendolino będzie lepsza niż dotychczas. Już nie musicie się martwić, jeśli nie zdążycie kupić biletu z wyprzedzeniem. Są nowe zasady.

Na takie zmiany pasażerowie czekali już od dawna. Wielu z nich skarżyło się, że jeśli wsiada do pociągu bez biletu i chce kupić go na ostatni moment, to musi sporo dopłacać. Czasem było to nawet 750 zł. Choć wszystko wydawało się absurdalne, niektórym nie pozostawało nic innego jak zgodzić się na droższą podróż. Teraz w Pendolino nie trzeba będzie już rezerwować miejsc z wyprzedzeniem.

„Takie było oczekiwanie pasażerów. Szkoda, że po 10 latach” – napisał na platformie X działacz kolejowy i prezes PKP Intercity Janusz Malinowski.

Zmiany w Pendolino

Pociągi Pendolino to nic innego jak słynne Express Intercity Premium. Dzięki nim wyprawa z jednego krańca Polski do drugiego nie musi zajmować połowy dnia. Przykładowo z Warszawy do Gdańska dostajemy się nawet w 2 godziny. W podobnym tempie jedziemy z Warszawy, chociażby do stolicy Małopolski.

Teraz podróżni korzystający z usług tych pociągów będą mieli jeszcze łatwiej. Skorzystają przede wszystkim ci, którzy na wyjazd decydują się na ostatnią chwilę lub zwyczajnej nie mają czasu kupić biletu wcześniej. Teraz wystarczy podejść do konduktora i bez żadnego problemu poprosić o miejscówkę. W końcu ma ona kosztować tyle samo, co w tradycyjnej kasie.

PKP stawia warunek

Nowa zasada obowiązuje od poniedziałku 15 października. Choć przewoźnik idzie na rękę podróżnym, to stawia jeden warunek. Bilet dostaniemy na peronie, tuż przed odjazdem, jeśli w wagonach będą wolne miejsca siedzące. Nie ma możliwości nabycia miejscówek bez gwarancji siedzenia. Chęć przejazdu trzeba zgłosić, zanim wsiądziemy. Dodatkowa dopłata do biletu wyniesie tylko 20 zł.

By wszystko działało, wymagane były konkretne ruchy. „Trzeba było wyposażyć drużyny konduktorskie w oprogramowanie pokazujące stan zajętości miejsc w pociągu” – informował Janusz Malinowski.

Przedstawiciele PKP zauważali, że chodzi o to, by podróżnym było wygodniej. Skorzystają m.in. ci jeżdżący do Bielska-Białej, Wrocławia, Krakowa, Rzeszowa, Katowic, Gliwic, Warszawy, Trójmiasta czy Kołobrzegu. Pendolino ma w swojej siatce bardzo dużo połączeń i wypuszcza na tory szybkie pociągi codziennie już od 2014 roku. Teraz firma liczy na reokord. Spodziewa się, że w 2024 roku z jej usług skorzysta około 80 mln podróżnych.

Źródło: PKP Intercity/Polsat News
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...